Padma i ja siedzimy na małej ławce nad stawem, z widokiem na naszą posiadłość w Yandoit. Jest wieczór, a światło jest magiczne! Złote promienie zachodzącego słońca omiatają szarą zieleń eukaliptusa. Siedząc w ciszy, słuchamy śpiewających ptaków, zanim ucichną na noc.
Jak zwykle myślimy o tym samym: jakże błogosławieni jesteśmy, że możemy żyć tutaj, na łonie natury, z dala od miejskiego zgiełku, tłumów i …Korona-19 pandemii.
Na początku tego roku przeżyliśmy straszny sezon pożarów buszu w Australii. Teraz w zimie, chłodniejsza pogoda przynosi ulgę po stresie lata. Tradycyjnie ten czas zachęca do świętowania, relaksując czujność przeciwpożarową. Jednak z Koroną, sprawy nigdy nie wróciły do normy. Stan Wiktoria jest teraz całkowicie zamknięty, a miasto Melbourne (około 2,5 godziny od nas) znajduje się w kwarantannie od ponad miesiąca.
Ale dzięki praktyce medytacji, nasza uwaga przeniosła się z zewnętrznych wpływów na bardziej wewnętrzny dialog. Ściszamy przestraszony, gadający umysł. Uważamy, że naszej energii najlepiej służy autorefleksja, samoświadomość, szczodrość i wyrażanie wdzięczności.
Nieustannie tworzymy sztukę i zauważyliśmy zmiany, jakie zachodzą w naszej ekspresji artystycznej podczas izolacji. Moja ukochana Padma niedawno nakręciła dwa filmy na youtube. Oba są warte obejrzenia:
Om Mani Padme Hum https://www.youtube.com/watch?v=MuttE3l2teo
Morphio https://youtu.be/u08W38qAL2Y
Komiks The Spirit Journey idzie dobrze, a luksus spędzania całych dni nad moim ukochanym projektem jest niemal… odurzający! Teraz pracuję nad drugim rozdziałem, który będzie gotowy do publikacji w połowie przyszłego roku (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem).
Już czas aby wrócić do domu. Muszę jeszcze zrobić miskę płatków owsianych dla naszego dzikiego gościa (małego kangura, który przychodzi do nas każdej nocy), a potem spokojną noc dla nas dwojga.
Bądźcie dla siebie dobrzy, bądźcie bezpieczni i zdrowi … a zwłaszcza teraz, gdy wszyscy jesteśmy bezbronni, wracając do „normalności” i „zwykłego biznesu”.
Fragment mojego dziennika, Yandoit, Australia 2020.
Nasz świat, „down under” odbity w stawie…
… i moje życie odzwierciedlone w The Spirit Journey.
Tłumaczenie z języka angielskiego: Ashika